Zioła i przyprawy kuchni tajskiej

Dla jakich smaków chce się wrócić do Tajlandii? Albo odwiedzić ten kraj po raz pierwszy? Tajlandia to jeden z najpopularniejszych kierunków na świecie, nie bez powodu - oprócz wspaniałych widoków, niepowtarzalnych zabytków, kultury, tradycji i obyczajów, ma do zaoferowania najzdrowszą kuchnię na świecie!

Dwa w jednym
O tajskiej kuchni mówi się, że łączy w sobie dwie bardzo pożądane cechy - zdrowie i szybkość przygotowania. To prawda, potrawy tajskiej kuchni nie należą do skomplikowanych, najczęściej można je przyrządzić w jednym garnku (a raczej woku). Właśnie, w czym tkwi sekret woka? To patelnia, która ma kształt miski z jedną lub dwiema rączkami. Dzięki temu pozwala na szybkie i dodatkowo wydaje podgrzanie potraw, w których składniki nie stracą witamin (wiadomo, że każda obróbka cieplna pozbawia warzywa i owoce witaminy, ale przy szybkim przyrządzaniu ubywa ich znacznie mniej, niż przy wielogodzinnym gotowaniu czy pieczeniu) oraz zachowają soczysty smak (nie staną się przy tym miękkie). Po drugie, jeśli chodzi o pozytywne działanie potraw z kuchni tajskiej na zdrowie - Tajowie używają głównie warzyw i dobrych gatunków mięs czy owoców morza, a ich sosy, którymi polewają dania nie zawierają tłuszczu. Przykładowo sos sojowy czy rybny to najczęściej używane sosy, a nierzadko doprawia się danie sokiem z limonki. Poza tym w kuchni tajskiej królują przepyszne i fantazyjne sałatki - nie wiemy, ile by trzeba było ich zjeść, żeby przytyć.

Zasada pięciu smaków
Kuchnia tajska w dużej mierze opiera się na słynnej chińskiej zasadzie pięciu smaków. Zasada ta dotyczy harmonijnego połączenia smaków słodkiego, słonego, gorzkiego, kwaśnego i ostrego. W ten sposób gotuje się praktycznie każde danie! Filozofia gotowania jest nieco głębsza i nawiązuje również i do chińskiego Yin i Yang - Tajowie wierzą w zdrowotne działanie potraw, w to, że to w jaki sposób jemy i co jemy może uzdrowić nie tylko nasze ciało, ale i duszę. Harmonia i balans w kuchni to też cząstki potrzebne do tego, by prowadzić spełnione i szczęśliwe życie.

Przyprawy i zioła
Będąc w Azji koniecznie trzeba wybrać się na jeden z kolorowych targów i zaopatrzyć się w przyprawy i zioła. Dlaczego? Kraje azjatyckie słyną z tego, że na targu można kupić świetnej jakości i niedrogie przyprawy. Na dodatek najczęściej z pierwszej ręki, bo od rolników. To, co je różni od przypraw, które możemy kupić w Polsce, to przede wszystkim ich hurtowe ilości - najczęściej Tajowie pakują je w torebki po 100 gramów lub 50 gramów. Jakie lokalne przyprawy najbardziej opłaca się kupować w Tajlandii? Czego nie znajdziemy w Polsce?

Galangal

Galangal należy chyba do najbardziej znanych lokalnych przypraw w Tajlandii. Używa się go do gotowania zup, zwykle krojąc w cieniutkie plasterki. Nadaje on orzeźwiającego smaku - podobnie jak imbir, ponieważ obie te przyprawy należą do tej samej rodziny. Ogólnie, dla kuchni tajskiej jest charakterystyczny właśnie ten orzeźwiający smak, ponieważ Tajowie używają bardzo dużo trawy cytrynowej, limonki i właśnie galangalu do doprawiania potraw. Ale nie tylko w Tajlandii ta przyprawa święci triumfy - co ciekawe, w Rosji czy na Ukrainie wchodzi w skład krzyżma, czyli oleju używanego w celach religijnych w cerkwi prawosławnej. Galangal to też częsty składnik alkoholowych nalewek, więc ma silne działanie zdrowotne. 

Sosy
Tak jak już wspominaliśmy, w Tajlandii popularnością cieszą się sosy, które nie zawierają tłuszczu. Najczęściej są to sosy: sojowy, rybny i ostrygowy. Sojowy znamy zapewne dzięki kuchni japońskiej i sushi, robi się go z ziarenek soi, prażonych ziarenek ryżu lub pszenicy, wody i soli, które potrzebują dojrzeć, by nabrać smaku. Sos rybny przygotowuje się z ryb w ten sposób, że zalewa się je wodą i solą i poddaje fermentacji. Można się domyślić, że nie każdy będzie fanem tego sosu. Natomiast sos ostrygowy, gęsty, robi się na bazie ekstraktu z ostryg. Trudno go dostać, nawet w Tajlandii, ale jeśli będziecie mieć okazję, koniecznie z niej skorzystajcie.

Tajska bazylia
Jak w nazwie, tajska bazylia rośnie tylko w Tajlandii, ale można ją kupić i w Polsce. Jeśli bardzo nam zasmakuje, w Tajlandii możemy również kupić jej nasionka i hodować u nas. Tajskiej bazylii dodaje się obowiązkowo do każdej potrawy, niezależnie od jej zawartości - dostajemy ją w postaci gałązki. Jest niezwykle aromatyczna i pięknie wygląda, bo najczęściej w restauracjach leży w dużych koszach i możemy jej brać ile tylko nasza dusza zapragnie. Tajowie zwykli jeść ją jako przegryzkę do każdej łyżki zupy!

Tamaryndowiec
Również bardzo znany i specyficzny dla kuchni tajskiej. Zawiera w sobie mnóstwo witamin, szczególnie witaminy C, jest też bogaty w magnez i wapno. Dodaje się go do różnego rodzaju zup i sosów albo robi się z niego pastę.

 

Autor